„Żeromski” dziękuje za wsparcie

W grupie siła. Mówimy tak, bo przekonujemy się o tym codziennie.
Mimo że teraz musimy maksymalnie izolować się, ale właśnie teraz odczuwamy Państwa wsparcie i pomoc.
Personel medyczny na oddziałach zakaźnych od dzisiaj dostaje przepyszne obiady od sieci Rodzinne Restauracje. Właściciele lokali postanowili karmić lekarzy i pielęgniarek przez najbliższe 30 dni. W niedzielę – 15 marca Tomasz Górzyński, szef Rodzinne Restauracje, podjął decyzję, a już 16 marca z gorącymi obiadami przybył do „Żeromskiego” osobiście.
– Wzruszenie, duma, nie wiem jak określić uczucia. Jest to niesamowite, że ktoś wpadł na pomysł nas wesprzeć. I to tak smacznie – mówi Katarzyna Owczarczyk, pielęgniarka oddziałowa Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii.
Panie z personelu sprzątającego, które nieustająco szorują, dezynfekują, też były wzruszone i niezmiernie wdzięczne.
Na kolejne gesty nie trzeba było długo czekać. Śmietanka Nowohucka wysłała zupy szpinakowe dla innej grupy z pierwszej linii ognia,a mianowicie lekarzy, pielęgniarek i ratowników z Oddziału Ratunkowego. Lokalne pizzerie, kebaby, piekarnie i nawet cukiernie dbają o pozostały personel. Wysyłają lub przywożą pyszności bez rozgłosu medialnego. Często nawet nie znamy nazwy firmy, aby móc podziękować osobiście. Dlatego dziękujemy wszystkim kto o nas myśli!
Nasze telefony nie milkną. Bardzo wiele osób z Krakowa i całej Małopolski chce pomóc.
Firmy, spółki, fundacje, osoby prywatne, publiczne i anonimowe. Ktoś chce sprowadzić maseczki, ktoś je chce szyć, jeszcze ktoś inny chce przekazać pieniądze bądź je zbierać na zakup niezbędnych rzeczy.
To prawda, środków do ochrony osobistej nie mamy za wiele. Brakuje wszystkiego: maseczek chirurgicznych, fartuchów izolacyjnych, pościeli jednorazowej, rękawic, kombinezonów barierowych. Staramy się, aby personel i pacjenci czuli się bezpiecznie i dlatego robimy wszystko, aby szpital funkcjonował jak należy. Tym bardziej pomoc Państwa jest bezcenna!
Dziękujemy za to, że jesteście z nami.